szparagi… piękne, eleganckie, wytworne… wyglądają niemal jak kwiaty. aż się proszą o zachwyt. a to dopiero początek. to dopiero zewnętrze, sam wygląd. efemeryczne, delikatne, wymagające specjalnego traktowania… ale smak: ach! nieporównywalny z niczym innym chyba.
blog | obrazki, smaki, fascynacje. relacje ze stołu, zapiski nie tylko kulinarne...
goście różnych pokoleń… odmienne upodobania kulinarne, diety i ograniczenia…. potrzeba zadowolenia wszystkich… oraz sprawienia przyjemności osobie szczególnej – jubilatowi czy solenizantowi… no i kuchnia naszego domu (nie zrobię przecież nic przeciw sobie 😉 ). taka mieszanka…
szparagi… piękne, eleganckie, wytworne… wyglądają niemal jak kwiaty. aż się proszą o zachwyt. a to dopiero początek….
kwiecień { jak sama nazwa wskazuje } to czas kwiatów… w domu panoszą się bezprzykładnie, anektują kolejne przestrzenie, królują na stole… tak piękne, nie sposób się oprzeć…
jak zawsze w marcu z utęsknieniem czekam już na wiosnę i ciepło. wypatruję każdej oznaki i zapraszam wiosnę do stołu…
zachwycam się kiełkami . . . mają cudowny smak i dostarczają mnóstwa dobra… zachwycam się, a teraz również sama kiełkuję…
Najnowsze komentarze