uwielbiam wyspy… są takie inne, swoje własne, kameralne… ta wyspa jest zupełnie niezwykła… cała Italia w jednej pigułce! I love islands… they are different, their own, intimate… this island is completely unusual … all Italy in one pellet!
Archives: wspomnienia | Strona 2 z 2 |
ten rok jest dla mnie wyjątkowo hojny jeśli chodzi o sery: raz po raz napotykam na serowe cudowności.
prawdziwe, cudowne, kojące… tyrolskie śniadania są nie do przecenienia. idealnie wpisane w spokojny i naturalny rytm regionu, pełne lokalnych przysmaków i domowych produktów… śniadania – to już wystarczający powód, aby tu przyjechać…
otwieram szklany słój… wysypuję na stół małe zwitki papieru, karteczki, kawałeczki dni z całego roku… dobre chwile zauważone, zapisane, zachowane… uchwycone i zauważone, ocalone od zapomnienia. mój 2015. mój dobry rok.
Malta jest niezwykła, bardzo południowa, całkiem egzotyczna… specyficzna, swoja własna, jak to wyspa… unikalna mieszanka tradycji i wpływów… Malta is unusual, very southern in style, quite exotic … specific, its own, like it happens with an island… a unique mix of various traditions and influence…
świece i znicze, gorąca herbata albo czekolada . . . znicze, wyjazdy na groby . . . refleksja, chwila zatrzymania, to najważniejsze…
grudzień oczywiście kojarzy się ze świętami oraz z przygotowaniami do nich. poza pomarańczami, goździkami i jodłą, grudzień pachnie ciasteczkami… domowymi, pieczonymi na długo przed świętami, skrzętnie skrywanymi przed ciekawskimi i łakomymi spojrzeniami domowników…
laurka, obrazek, własnoręcznie upieczone ciasteczka… nie ma lepszych prezentów dla Babci czy Dziadka niż wykonane przez dzieci…
Najnowsze komentarze