prawdziwy sernik tradycyjny…
bez kruchego spodu, bez krakowskiej kratki. sam sernik… przy tym idealnie tradycyjny, wilgotny, pyszny. bardziej kremowy niż krakowski, bardziej ciastowy niż wiedeński. po prostu klasyka.
składniki:
-
1 kg twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego dwu- lub trzykrotnie
-
120 gram masła
-
250 g cukru (trzcinowego, jeśli nie boicie się kremowego odcienia sernika)
-
4 jaja (dość duże) lub 5 małych, oddzielnie białka i żółtka
-
30 g mąki orkiszowej
-
2 łyżki mąki ziemniaczanej
-
1 łyżeccka ekstraktu waniliowego
-
1 łyżeczka proszku do pieczenia
-
bakalie: rodzynki lub kandyzowana skórka pomarańczowa: do wyboru
wariant I polewa z gorzkiej czekolady – składniki:
-
100 g czekolady gorzkiej
-
30 g masła klarowanego
-
płatki migdałów lub posypka-kuleczki do dekoracji
wariant II polewa z białej czekolady – składniki:
-
100 g białej czekolady
-
45 ml (3 łyżki) śmietanki kremówki 30%
-
płatki migdałów lub posypka-kuleczki do dekoracji
przygotowanie
masło rozcieram na gładką masę z cukrem, żółtkami i esencją waniliową (ja od początku do końca miksuję mikserem stacjonarnym z mieszadłem płaskim. pianę z białek oczywiście ubijam rózgą), daję mąkę orkiszową, proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną, ucieram dalej. stopniowo, cały czas ucierając, dodaję twaróg, dalej ucierając.
pod koniec dodaję skórkę pomarańczową i/lub rodzynki. w tym serniku lubię czasem użyć tylko skórki pomarańczowej, albo tylko rodzynek.
białka ubijam na sztywno, dodaję do masy i delikatnie mieszam.
piekę w wyłożonej papierem tortownicy o średnicy 24 cm, przez około 60-70 minut. w temperaturze 175°C. studzę sernik w wyłączonym piekarniku.
po wierzchu polewam polewą czekoladową – czekolada ciemną lub białą…
do polewy z gorzkiej czekolady roztapiam czekoladę i trochę masła na parze, mieszam dokładnie. rozsmarowuję na wystudzonym serniku, wygładzam z lekka (albo nie) 😉
do polewy z białej czekolady śmietankę podgrzewam niemal do zagotowania, odstawiam na chwilę. dodaję posiekaną w drobne kawałki czekoladę, odstawiam na 2-3 minuty. mieszam energicznie do powstania gładkiej, lśniącej masy o kolorze kremowym. rozsmarowuję na wystudzonym serniku, wygładzam.
czasem jeszcze posypię płatkami migdałów lub pastelowymi miękkimi mini-kuleczkami cukrowymi…
UWAGA! sernik lubi pękać na górze, ale po udekorowaniu polewą, nic nie widać 😉
PS
biały sernik tradycyjny
ostatnio upiekłam ten sernik w wersji z białą czekoladą, udekorowałam pastelowymi dodatkami i płatkami migdałów (z okazji świat wśród dodatków znalazły się czekoladowe jajka – można je pominąć na rzecz kolorowych pastelowych kuleczek). prezentował się pięknie, jasno i wiosennie, i smakował wyśmienicie. idealny na wiosenne okazje!
Uwielbiam serniczki a ten Twój wygląda bardzo smakowicie – chyba się skuszę 🙂
Wygląda smakowicie 🙂