prozdrowotne smoothie Asi . bomba mineralno-witaminowa
ten koktajl wymyśliła w którąś styczniową sobotę moja przyjaciółka Asia…
powstał z tęsknoty za świeżością i z zachwytu nad przepysznymi mikroliśćmi, które właśnie do nas dotarły.
uwiódł nas smakiem, a chwilę potem okazało się, że to nie jest jego główna zaleta…
łączymy tu niskokaloryczny a jednocześnie przebogaty seler naciowy z mikroliśćmi rzodkiewki, brokuła i rukoli… warto dorzucić też garść kiełków słonecznika { witamina D }.
jeszcze jabłko dla nawodnienia i pomarańcze dla witamin C i B oraz beta-karotenu. pomarańcze blendujemy z błonkami, dla dodatkowego błonnika i flawonoidów, które wzmacniają działanie witaminy C.
jeśli potrzebujecie czegoś bardziej pożywnego – dorzućcie 2 garście pestek słonecznika.
w zasadzie sam seler wystarczyłby za skarbnicę wartości: witaminy { A, B, C, E, K } + składniki mineralne { potas, fosfor, sód, magnez, wapń }, niski indeks glikemiczny i niska kaloryczność. to jest warzywo idealne!
lista dobroczynnych działań selera naciowego jest nie do przecenienia – wśród najistotniejszych leczenie i profilaktyka nadciśnienia, otyłości, cukrzycy, nowotworów, pozytywny wpływ na wzrok, ochrona skóry przed starzeniem…
o cudownych właściwościach kiełków pisałam już dużo >> TU znajdziecie dokładne informacje.
w zimowych miesiącach hodujemy kiełki w domach, a czasem też zamawiamy dostawę u zaprzyjaźnionego dostawcy… trochę może z lenistwa, trochę z potrzeby wspomożenia dostawców restauracji, którzy totalnie stracili źródło utrzymania… ale najbardziej chyba z tego powodu, że mikroliście od pana Andrzeja smakują jak żadne inne!
są najpyszniejsze na świecie!
składniki :
{ na 2 porcje }
-
2 duże pomarańcze
-
1 duże jabłko
-
2 duże pałki selera naciowego
-
5 łyżek, czyli 25 g mikroliści rukoli
-
2 łyżki mikroliści albo kiełków brokuła
-
2 łyżki mikroliści albo kiełków rzodkiewki
-
1 łyżka mikroliści albo kiełków słonecznika
-
opcjonalnie: 2 łyżki pestek słonecznika
prozdrowotne smoothie Asi
przygotowanie
pomarańcze obieram, kroję na ćwiartki.
jabłko kroję na ćwiartki i usuwam gniazdo nasienne.
z selera naciowego odkrajam końcówki i obieram z włókien, jeśli są. kroję na części.
mikroliście odcinam przy kompoście, jeśli używam świeżych, rosnących w pojemniczkach.
jeśli używam ciętych mikroliści, albo kiełków – wystarczy tylko przepłukać.
wszystkie składniki umieszczam w blenderze i miskuję na krem – im krótsze blendowanie, tym świeższy w odczuciu koktajl.
gotowe smoothie przelewam do szklanek, butelek, lub pucharków.
jest dosyć gęste, najbardziej lubię zajadać łyżeczką. podając w pucharkach lubię na wierzchu położyć mikro liście rukoli lub rzodkiewki, dla dekoracji.
jeśli wolicie rzadsze smoothie – zawsze można dodać wody lub trochę soku jabłkowego.
do rzadkiego smoothie można podać słomki – grubsze, nie cieniutkie jak do napojów gazowanych. warto zwrócić uwagę aby były wielorazowe i najlepiej nie plastikowe.
pysznego, zdrowego dnia!
ps.
jeśli kochanie miksować >> zajrzyjcie też do przepisu na ZIELONE SMOOTHIE w wersji kremowej oraz na SMOOTHIE ORZECHOWE na ciepło!