pesto z czosnku niedźwiedziego By

pesto z czosnku niedźwiedziego


 

 

pesto z czosnku niedźwiedziego

czosnek niedźwiedzi, znacie?
aromatyczne, o specyficznym smaku liście podobne w wyglądzie do konwalii, podobnie jak one rosnące w lesie…
dostępny tylko przez część wiosny, zazwyczaj od połowy kwietnia do pierwszych dni czerwca, w zależności od pogody… kiedy zaczyna kwitnąć, liście stają się gorzkie…
trudne do znalezienia { w obszarach niechronionych }, delikatne i nietrwałe – do zużycia w ciągu dwóch dni maksymalnie… 

w zamian za te niedogodności, czosnek niedźwiedzi dostarcza niezwykłego smaku, jednocześnie ostry i delikatny, intrygujący, niezwykły… z mnóstwem zniewalającego aromatu… nie można się oprzeć, chce się więcej!

jeśli natkniecie się na liście czosnku niedźwiedziego na straganie, albo gdziekolwiek – spróbujcie koniecznie.
świeże, dopiero zrobione pesto nie ma sobie równych!

moje pesto jest wegańskie – nie używam sera dla wzmocnienia smaku { ser mógłby się okazać tu za mocny }.
zamiast sera dodaję nieaktywnych płatków drożdżowych. krzywicie się? też kiedyś tak miałam… 
ale : są świetne, warto spróbować.

składniki

  • 100g liści czosnku niedźwiedziego ( 2 zwyczajowe pęczki )
  • 50g pestek z dyni, prażonych
  • 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych*
  • 30 ml ( 2 łyżki ) oliwy extra vergine
  • sok z cytryny
  • sól,
  • świeżo mielony pieprz czarny i ziołowy

* nieaktywne płatki drożdżowe
dodajemy dla wzmocnienia, wydobycia smaku; ewentualnie można pominąć  { czego nie polecam }, albo zastąpić serem typu parmezan / grana padano.
co to jest?
nieaktywna postać drożdży, faktycznie nie są to żywe drożdże – dlatego nie mają szkodliwego działania właściwego aktywnym drożdżom. stosuje się je szeroko w kuchni wegańskiej w charakterze przyprawy – jako dodatek analogiczny jak parmezan w przepisach tradycyjnych. wpływają podobnie na smak potrawy, wzbogacają o głębsza, orzechową nutę { niektórzy wręcz uważają, że mają 'serowy’ smak } . naturalne, bezglutenowe, są źródłem witamin (głównie z grupy B), składników mineralnych i białka. oprócz wzmacniania smaku zagęszczają też potrawę.

pesto z czosnku niedźwiedziego

liście czosnku myję i osuszam.
kroję na paski / części. łodyżek liści nie usuwam, ewentualnie odkrajam same końcówki, te niemal białe fragmenty.

używam prażonych pestek z dyni… to robi dużą różnicę!
jeśli macie świeże pestki dyni – warto je podprażyć, wystarczy 10 minut w piekarniku, temperatura 180 stopni .
pestki dyni blenduję w blenderze na mąkę ( nie na masło! 😉 ), dodaję płatki ryżowe i blenduję jeszcze chwilę.

cały czas miksując dodaję powoli oliwę, oraz partiami liście.
blenduję na gładką masę.

dodaję sok z cytryny, około 1 łyżki i dalej miksuję. Doprawiam solą, pieprzem, ewentualnie jeszcze sokiem z cytryny, blenduję, próbuję…
cudowny smak!

kiedy już zblendujecie wszystko na jednolitą masę, warto zmniejszyć obroty blendera i blendować jeszcze kilka minut. To nada paście kremowości i puszystości, a także nastąpi emulsyfikacja, czyli proces trwałego połączenia oliwy z innymi składnikami, zawierającymi wodę. W ten sposób pesto staje się niezwykle kremowe i gładkie, a także nie oddziela się oliwa w przypadku przechowywania.

gotowe pesto przekładam do słoiczka – około 250ml. 

jeśli chcielibyście zrobić większą ilość i przechować dłużej, rekomenduję użyć wysterylizowanych słoików i zapasteryzować pesto w piekarniku.
wskazówki znajdziecie w poście >> LINK

idealnie pasuje do grzanek, bruschetty, muffin… Serów kozich i pleśniowych, które nie zabiją jego smaku. Może też posłużyć jako dip, albo dodatek do muffin, sałat…

najpyszniejsze jest świeże, prosto po zrobieniu…

 

 

podobało Ci się, zgadzasz się, masz inne zdanie? napisz!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.