muffiny bananowo-jabłkowe z jeżynami…
cudowne, pełne smaku pełni lata…. przepis wyewoluował z bananowego ciasta, zwanego przewrotnie chlebkiem. podobnie jak tamten – jest idealnym rozwiązaniem na zużycie przejrzałych owoców…
z sezonowym dodatkiem świeżych jeżyn (które można zastąpić mrożonymi). przepyszne, wilgotne, słodziutkie, pełne owocowych smaków. idealne jako przekąska, cudowne na śniadanie. i na podwieczorek!
składniki – na 8 muffin:
-
1 bardzo dojrzały banan, rozgnieciony
-
2 średnie jabłka, mogą być lekko przejrzałe z pomarszczoną skórką
-
35 g oleju kokosowego
-
75 g cukru trzcinowego
-
1 roztrzepane jajko
-
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
-
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
-
szczypta soli
-
125 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
-
1/2 miarki świeżych jeżyn (ewentualnie mrożonych, wcześniej rozmrożonych; można też użyć malin)
miarka czyli „cup” — 250ml, inaczej szklanka
przygotowanie
rozgniatam banan widelcem, jabłka obieram i ścieram na tarce. mieszam z olejem kokosowym.
w jednym naczyniu mieszam dokładnie roztrzepane jajko, cukier i wanilię, dodaję banany i jabłka z olejem.
w drugim naczyniu mieszam mąkę z sodą i szczyptą soli, dodaję mokre składniki, mieszam KRÓTKO (!!!), tylko do połączenia składników i w trakcie mieszania dodaję jeżyny – w całości. nie mieszam zbyt długo (im gładsze ciasto tym muffiny bardziej zbite i mniej puszyste).
pieczemy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 170°C.
smacznego!
więcej muffinowych przepisów znajdziecie TUTAJ, zajrzyjcie!
Zuza a robiłaś je z malinami? Będą ok?
I jeszcze pytanie ile to jest miarka?
oczywiście, z malinami też wyjdą i będą pyszne. jeżyny mają mniej oczywisty smak i dodają specyficznego aromatu. 🙂
miarka to angielska miara : cup. ja, za większością źródeł przyjmuję, że to 250ml, tak jak szklanka.
dzięki za zwrócenie uwagi, że to nieoczywiste – dopiszę do przepisu. 🙂
Wspaniałe! Wyglądają pysznie i na pewno tak smakują. Do tego mają świetną strukturę, widać już na zdjęciach <3
Bardzo apetycznie wygląda i te jeżyny mniam!!
Pozdrawiam
Wspaniale sie prezentują…i te jeżyny <3 jak ja uwielbiam jezyny
warto skorzystać z jeżyn, w tym roku jest ich obfitość. a sezon trwa tak krótko…
Namówiłaś mnie, wyglądają mega smacznie. Uwielbiam wszelkiego rodzaju chlebki, długo zachowują świeżość i smak
Wyglądają obłędnie!!!
hmmmm.. jakie piękne!
przepyszne! banana z jabłkiem w muffinach jeszcze nie łączyłam, musze to koniecznie zrobić 🙂