lody… niezwykłe!
smakują jak… owoce z bitą śmietaną! lekkie, puszyste, mocno śmietankowe i baaaardzo owocowe!
ich smak kojarzy mi się z dzieciństwem, i ulubionym deserem.
jeszcze jeden powiew lata! 🙂
składniki
-
300 g owoców (mogą być mrożone)
-
70 g cukru (ilość cukru trzeba dostosować do owoców – jeśli są bardzo kwaśne – dodać więcej)
-
100 ml wody
-
300 ml śmietany kremówki
przygotowanie
cukier mieszam w garnuszku z wodą, zagotowuję. dodaję umyte owoce, gotuję 2 – 3 minuty. lekko studzę i blenduję. jeśli owoce mają pestki, jak maliny, i nie chcecie pestek w lodach – można przecedzić przez gazę. owocowe pure studzę i wstawiam do lodówki do schłodzenia.
zimne pure owocowe oraz zimną kremówkę mieszam, wlewam do misy maszyny do lodów. dalej postępuję wg instrukcji maszyny.
zazwyczaj lody bezpośrednio po ukręceniu w maszynie są dosyć miękkie. my takie lubimy, i najczęściej takie właśnie podaję. można dalej domrozić w zamrażarce – dwie godziny powinny wystarczyć, aby lody były w pełni zmrożone i sztywne, ale nie za mocno. wtedy możemy podać w pucharkach, albo w wafelkach – wafelki świetnie tu pasują!
przy dłuższym przechowywaniu w lodówce, warto lody wyjąć chwilę wcześniej i potrzymać na wierzchu lub w lodówce, żeby nieco zmiękły – będzie można lepiej je nakładać, i smak będzie pełniejszy.
UWAGA! bez maszyny!
te lody można bez problemu zrobić BEZ MASZYNY do lodów!
schłodzoną bitą śmietanę ubijamy (ja robię to mikserem stacjonarnym, ale każdy inny sposób też będzie dobry – mikser ręczny, lub ręczna trzepaczka). do ubitej śmietany POWOLI dodajemy ZIMNE pure owocowe, cały czas miksując. gotową ubitą masę przelewamy do szczelnego pojemnika, pojemnik wkładamy do zamrażalnika / zamrażalki i mrozimy przez kilka godzin (5 godzin powinno wystarczyć). masa jest puszysta, w czasie mrożenia wystarczy zamieszać dwa razy, w początkowej fazie – np. co pół godziny.
jeśli potrzymamy dłużej w zamrażarce – przed podaniem trzeba trochę poczekać.
bardzo polecam!