klasyczne ucierane ciasto z owocami i kruszonką…
pyszne, letnie, cudowne. przywołuje wspomnienie dzieciństwa i wywołuje głębokie poczucie lata. cudownie maślane i mocno owocowe.
w wersji bardziej współczesnej – z mąką orkiszową, lub mieszanką orkiszowo – gryczaną. ze słodką kruszonką, która zrównoważy nawet kwaśne owoce…
przepis na podstawie mojewypieki.com
składniki (na blachę 20 x 30 cm):
składniki na ciasto (w temperaturze pokojowej):
-
200 g mąki orkiszowej jasnej (lub pół na pół z mąką gryczaną)
-
40 g mąki ziemniaczanej
-
1 łyżeczka proszku do pieczenia
-
200 g masła
-
160 g drobnego cukru trzcinowego
-
szczypta soli
-
4 jajka
owoce:
-
600 g owoców (np. jagód, porzeczek, malin, wiśni; może być też mieszanka truskawek, jagód i malin)
jeśli chcecie użyć truskawek – koniecznie dodajcie trochę soku z cytryny, i ewentualnie otartą skórkę (samą żółtą warstwę).
składniki na kruszonkę:
-
150 g mąki orkiszowej jasnej
-
100 g masła
-
50 g cukru pudru (najlepiej trzcinowego)
ucierane ciasto z owocami i kruszonką – przygotowanie
najpierw przygotowuję owoce: myję, suszę, obieram jeśli potrzeba, ewentualnie kroję na kawałki (np. truskawki wymagają pokrojenia).
mąki przesiewam i mieszam, razem z proszkiem do pieczenia, odstawiam.
miksuję / ucieram masło z cukrem na jasną i puszystą masę. tutaj ważna rzecz: nie warto skracać tego etapu – to najczęstszy błąd przy ciastach ucieranych, który może skutkować zakalcem. dajmy popracować mikserowi nawet, jeśli wydaje nam się, że trwa to długo. masa ma być faktycznie jasna i puszysta. dodaję szczyptę soli, dalej ucierając. dodaję kolejno jajka, jedno po drugim, miksując po każdym jajku. dodaję mąki zmieszane z proszkiem do pieczenia i miksuję do połączenia składników w jednolitą masę.
przygotowuję kruszonkę: składniki wrzucam do misy miksera / malaksera i miksuję do konsystencji przypominającej piasek.
na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładam ciasto. wyrównuję z grubsza i wykładam owoce. posypuję kruszonką, staram się rozsypać kruszonkę równomiernie (ale bez przesady).
piekę w temperaturze 175ºC przez około 45 minut, do tzw. suchego patyczka.
wyjmuję z piekarnika i studzę na kratce. po ostygnięciu kroję na kwadraty. podając lubię dołożyć na wierzch jeszcze trochę świeżych owoców.
smacznego!