domowe przetwory z uroczymi metkami… jest w nich wszystko: cudowny zapach w domu, przepyszny smak, ulubione dodatki, sentymenty i wspomnienia, radość i satysfakcja… i urzekający widok słoiczków piętrzących się na półkach spiżarni czy kredensu: tajemniczych, zamkniętych, przystrojonych w sznureczki, wstążeczki, sukienki… i ETYKIETKI!
{ jeśli szukasz skrótu: pliki do ściągnięcia na dole strony }
uwielbiam te małe formy, nie szybkie naklejki przyklejone jakkolwiek, z praktycznym zapisem co zamknięto w słoiku… lubię te kolorowe, zawieszone na sznureczkach rafii { u mnie koniecznie naturalnej, choć w różnych kolorach }, swobodnie dyndające i czasem tańczące z wiatrem, jeśli jakiś podmuch zabłądzi na półki spiżarni… w zasadzie odkąd robię przetwory { a nie jest to bardzo długa tradycja – zajrzyjcie do postu, w którym opisuję jak zaczęłam zamykać strzępki lata w słoikach } od samego początku lubię też stroić słoiki – aby nie były bezimienne ani bezosobowe… lubię, żeby były moje, oddawały nastrój chwili, kiedy w domu aż gęsto od zapachu konfitury, albo skojarzenia, jaki przywołuje zawartość słoiczka…
uwielbiam opisywać słoiczki z domowymi przetworami w piękny sposób. tak, aby wyglądały jak skarby, stanowiły dekorację stołu i były gotowe do ofiarowania w prezencie… od lat wybieram więc etykietki – małe skrawki papieru przywiązane rafią lub naturalnym sznureczkiem do słoików. lubię, aby nazwa była na jednej etykietce, a rok wykonania – na osobnej. dwie etykietki, najchętniej z różnych papierów, różnych rozmiarów, wyglądają na słoiczkach jeszcze ciekawiej, bardziej dekoracyjnie.
dotychczas zawsze robiłam etykietki ręcznie. i była to fascynująca praca, misterium samo w sobie… gromadzenie materiałów, kawałków różnych kartonów, wycinanie, dobieranie kolorów, stawianie szlaczków, liter i kropek… uwielbiam!
teraz przyszedł czas na kolejny etap: etykietki drukowane. głównie za Waszą sprawą! wiele osób pytało o moje etykietki. teraz mogę się nimi podzielić! i nie martwcie się: szlaczki i wzorki pozostały! 😉 i oto są – dla Was – gotowe !!!
etykietki na przetwory – instrukcja wykonania { banalnie prosta }
do wykonania własnych etykietek będziecie potrzebować tylko papieru, nożyczek i sznureczka czy rafii.
PAPIER
najlepiej używać tzw. karton ozdobny, grubości 170-200g. może być grubszy – są dostępne 230g, a nawet 300g, ale wtedy trzeba sprawdzić, czy Wasz drukarka poradzi sobie z takim kartonem (znajdziecie tę informację w instrukcji drukarki). z kartonem 170g, a nawet 200g poradzi sobie każda drukarka. karton można kupić w postaci kartek formatu A4 w wielu sklepach papierniczych na sztuki. to jest o tyle miłe, że do wykonania etykietek potrzeba dosłownie kilka kartek { zależy oczywiście ile robicie przetworów }, a kupując pojedyncze kartki możecie wybrać różne kolory. nie polecam kartonów zbyt ciemnych – nadruk będzie mało kontrastowy i trudno czytelny. karton można kupić również na allegro, też na pojedyncze kartki.
drukować najlepiej na drukarce laserowej – wydruki laserowe są trwałe i odporne na wodę. wydruki z drukarki atramentowej są bardzo wrażliwe na wilgoć – przy kontakcie z zawartością słoika, albo nawet mokrą dłonią potrafią się rozpłynąć.
NOŻYCZKI I DZIURKACZ
lubię używać tzw. nożyczki ozdobne lub dekoracyjne. takie, które mają ostrza z wzorkiem i wycinają ten wzorek tnąc papier. w ten sposób wycinane etykietki mają atrakcyjną dekoracyjną krawędź i od razu wyglądają ładnie. mam kilka par nożyczek o różnych wzorkach, ale faktycznie najczęściej używam dwóch czy trzech… mają ulubione moje szlaczki. dostępnych jest wiele wzorów – warto znaleźć taki, który faktycznie nam odpowiada.
drugim przydatnym narzędziem jest dziurkacz. może być jakikolwiek, ale wspaniale sprawdza się mały, z pojedynczą dziurką, taki jak kiedyś dawno temu miewał konduktor kasujący bilety, albo jaki bywał w dziecinnych zabawkach… jest precyzyjny i dokładny – łatwo zrobić dziurkę tam dokładnie, gdzie się zamierza.
WSTĄŻECZKI, SZNURECZKI, RAFIA
do etykietek do przetworów używam naturalnej rafii, farbowanej na różne kolory. uwielbiam jej nieposłuszną naturę, trochę kanciastą formę kokardek i zadziornie sterczące końcówki. rafię kupuję na allegro – tylko i wyłącznie. raz w roku robię zakupy hurtowe, kupując duże paczki (po kilka złotych) i mam zapas na cały rok { używam ich również do pakowania prezentów i wszelkich innych zastosowań } . alternatywą dla rafii są sznureczki czy wstążeczki – również polecam zakup 'hurtowy’ na allegro. za całą rolkę wstążki zapłacicie tyle, co za kilka kawałków w pasmanterii.
i…. najważniejsze: PLIKI!
wszystkie pliki przygotowane są na format A4, z zachowaniem bezpiecznych marginesów.
ściągacie, drukujecie, wycinacie, dziurkujecie – i gotowe. stroicie słoiki i cieszycie oczy!
uwaga! linie cięcia są zaznaczone w postaci szarych kropkowanych linii. wypatrujcie ich przy wycinaniu!
ETYKIETKI NA PRZETWORY *** DO POBRANIA ***
etykietki przetwory słodkie – mix wzorów z nazwami
etykietki konfitura malinowa
etykietki 2022 – małe etykietki z napisem 2022
etykietki dżemy i konfitury – etykietki na dżemy i konfitury z miejscem na wpisanie ulubionego smaku
w kolejnym poście – znajdziecie etykietki na przetwory wytrawne, chutneye, sosy, pasty paprykowe i ogórki, oraz BLANKI – etykietki bez nazwy, z samymi tylko wzorkami, do samodzielnego wpisania nazw Waszych przetworów. zaglądajcie!
ciekawa jestem, jak Wam się podobają, jak Wam się drukuje, jak Wam się wycina…
napiszcie koniecznie swoje wrażenia…
a może chcecie jeszcze inne nazwy na etykietach? piszcie w komentarzach!
Twoje etykiety sa tak niesamowite, ze aż mam chec zrobić przetwory 🙂 wyglądają pysznie 😉
dziękuję bardzo! zapraszam do korzystania – będą też niebawem inne rzeczy do pobrania 🙂
Robię masę przetworów w tym roku więc na pewno skorzystam 🙂
Śliczne 🙂
Urocze 🙂
Super, nadają słoikom charakter. Na pewno skorzystam.
piękne. aż zachęcają do zrobienia przetorów
Bardzo zazdroszczę determinacji na takie ładne rzeczy. Zawsze mam plany, a kończy się na naklejce i markerze:) Piekne etykietki!
zapraszam do skorzystania – wystarczy wydrukować i wyciąć. pozdrawiam!
Piękne zdjęcia 🙂 Przetwory będą jeszcze smaczniejsze, jak ucieszą oko, świetne!
Jeszcze nigdy nie robiłam przetworów, ale jeśli już je zacznę robić to z pewnością skorzystam. Super patent. Podziwiam cierpliwość:)
Świetny pomysł 🙂
Mi by się przydały etykiety na przyprawy 🙂
zanotowane! pomyślę o tym 🙂
Fajny pomysł 🙂
Dzięki! Chętnie skorzystam z etykietek 🙂 :*